Wielkie zmiany mogą nastąpić w roku 2024, jeżeli chodzi o płacę minimalną. Istnieje koncepcja, która sugeruje, że wysokość minimalnego wynagrodzenia może być uzależniona od regionu Polski, w którym dana osoba mieszka. Ta idea jest zgodna z prawem europejskim i ma na celu dostosowanie płacy do realiów ekonomicznych danego obszaru.
Dyrektywa dotycząca europejskiej płacy minimalnej może prowadzić do sytuacji, w której stawka minimalna w Polsce będzie jedną z najwyższych w porównaniu do innych państw członkowskich Unii Europejskiej. Koncepcja regionalizacji płacy minimalnej wynika z rozbieżności w kosztach utrzymania w różnych częściach kraju. W niektórych miejscach są one niższe, a w innych – wyższe, co skutkuje propozycją zróżnicowania minimalnego wynagrodzenia na terenie Polski, tak jak ma to miejsce na szczeblu Unii Europejskiej.
Zgodnie z ustawą dotyczącą minimalnego wynagrodzenia, najniższa kwota, którą pracodawca ma obowiązek zapłacić pracownikowi umowy o pracę za cały miesiąc pracy, musi odpowiadać wartości płacy minimalnej ustanowionej na dany rok. Pracodawcy, którzy nie przestrzegają tych zasad, łamią prawa pracownicze.
Analiza Federacji Przedsiębiorców Polskich sugeruje, że w 2024 roku płaca minimalna może wynieść 4254,40 zł brutto, co oznaczałoby wzrost na poziomie 20%. Aktualnie minimalne wynagrodzenie to 3490 zł brutto, ale eksperci przewidują, że w 2024 roku może ono zwiększyć się o kilkaset złotych.
Według rządu, od 1 stycznia 2024 r., najniższa pensja powinna wynieść 4242 zł brutto, a od 1 lipca tego samego roku – 4300 zł brutto. To oznacza, że pracownik otrzyma na rękę odpowiednio: 3191,98 zł (od stycznia) oraz 3231,53 zł (od lipca). Wpływ na ten wzrost będzie miał tzw. wskaźnik weryfikacyjny, który uwzględnia stopę inflacji.
W roku 2024 ma również wzrosnąć minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych – od 1 stycznia ma wynosić 27,70 zł, a od 1 lipca – 28,10 zł.