Tłusty Czwartek, świętowany w tym roku 8 lutego, jest nieodłącznie związany z tradycyjnym spożywaniem dużej ilości pączków. W czasie konsumpcji tych słodkich smakołyków nie możemy zapominać o znacznym obciążeniu, jakie nakładają one na nasz organizm. Nawet ludzie bez żadnych dolegliwości zdrowotnych powinni zachować umiar, a osoby cierpiące na przewlekłe choroby muszą być szczególnie ostrożne.
W 2024 roku Tłusty Czwartek przypada na 8 lutego. To specjalny dzień, kiedy spożywanie nadmiernej ilości jedzenia jest społecznie akceptowane. Pączki i faworki pojawią się na stole w domach i biurach. Zgodnie z tradycją, każdy powinien zjeść przynajmniej jeden pączek. Zazwyczaj jednak nie kończy się na jednym – wielu z nas stara się przewyższyć innych liczbą zjedzonych pączków. Podobno przeciętny Polak zjada w Tłusty Czwartek 2,5 pączka.
Jednak ważne jest, aby nie popaść w skrajności. Pączki są wysokokaloryczne i im więcej mają dodatków, tym więcej kalorii zawierają. Istnieją pewne grupy osób, dla których konsumpcja pączków nie jest zalecana.
Pojedynczy pączek, ważący między 70 a 100 gramów, zawiera kilkadziesiąt gramów węglowodanów, kilkanaście gramów tłuszczu i kilka gramów białka. Do jego przygotowania i smażenia potrzebne są jajka, mąka, drożdże, cukier, masło, mleko, spirytus oraz tłuszcz do smażenia (smalec lub olej).
Jedna sztuka tego słodkiego wypieku to nawet kilkaset kalorii. Najprostszy pączek bez dodatków ma co najmniej 200 kcal. Jednak sklepy oferują wiele bardziej bogatych opcji, a każda z nich oznacza dodatkowe kalorie. Różne nadzienia (dżem, konfitura, czekolada, bita śmietana, budyń), dodatki i polewy mogą zwiększyć kaloryczność pączka nawet do 450 kcal.
– Zjedzenie nawet jednego pączka może być dużym obciążeniem dla organizmu. Pączek jest bogaty w kalorie i zawiera dużo cukru – bez niego prawdopodobnie by nie smakował. Ciasto drożdżowe, nadzienie, lukier – wszystko to zawiera dużo cukru. Dodatkowo pączek nasiąka tłuszczem, w którym jest smażony – mówił gastroenterolog Robert Moor-Jankowski w rozmowie z PAP.
Osoby borykające się z chorobami sercowo-naczyniowymi, metabolicznymi (otyłość i cukrzyca), mające problemy z wątrobą lub przewodem pokarmowym, powinny być szczególnie ostrożne przy spożywaniu pączków. Cukry, tłuszcze i kalorie zawarte w pączkach stanowią dla nich duże ryzyko. Ale nawet osoby nie cierpiące na te choroby powinny zachować umiar.