20 marca 2024 roku, Krajowa Rada Izb Rolniczych złożyła wniosek do Donalda Tuska, ówczesnego Prezesa Rady Ministrów, o szybką aktywację kredytów konsolidacyjnych dla rolników. Propozycja zakładała oprocentowanie na poziomie 1% rozłożone na okres 25 lat, co miało na celu zapewnienie stabilności produkcji w gospodarstwach rolnych.
Ze względu na pandemię COVID-19 oraz konflikt rosyjsko-ukraiński, sytuacja wielu rolników wymagała pilnej interwencji finansowej. Obciążeni różnymi typami zadłużenia stawali przed wyzwaniem skomplikowanej struktury finansowej. Kredyty konsolidacyjne miały umożliwić połączenie wszystkich zobowiązań w jedną ratę, obniżając tym samym stopy procentowe i upraszczając proces spłaty.
Jednakże, jak wynika z komunikatu Ministerstwa Rolnictwa z dnia 11 kwietnia, rolnicy mogą obecnie aplikować o kredyty na utrzymanie płynności finansowej (linia UP) w bankach współpracujących z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Oprocentowanie w tych kredytach wynosi 2%.
Produkenci rolni mogą złożyć wniosek o takie kredyty, aby poprawić płynność finansową swoich gospodarstw w obliczu ograniczeń na rynku rolnym spowodowanych przez konflikt na Ukrainie. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, kredyty te mogą być udzielane do dnia 30 czerwca 2024 roku.
Kredyty te mają na celu pokrycie finansowych zobowiązań związanych z prowadzeniem działalności rolniczej oraz pozwalają na sprostanie bieżącym wydatkom, co przekłada się na poprawę płynności finansowej. Maksymalna kwota kredytu zależy od wielkości gospodarstwa – dla gospodarstwa do 50 ha użytków rolnych wynosi ona 100 000 zł, dla gospodarstwa większego niż 50 ha i nieprzekraczającego 100 ha – 200 000 zł, natomiast dla gospodarstw powyżej 100 ha – limit wynosi 400 000 zł.