Prognozy wskazują na potencjalny spadek wartości 14. emerytury o nawet 1000 zł

Jeden z trzech najważniejszych programów społecznych, które są czynnymi inicjatywami rządu Zjednoczonej Prawicy, to wprowadzenie trzynastej i czternastej emerytury. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że kwota tej dodatkowej emerytury w bieżącym roku będzie wyraźnie niższa niż w 2023 roku. To ironiczne, ale takie scenariusze wynikają głównie z działań poprzedniego rządu. Jak duża będzie kwota świadczenia dla emerytów?

Gdy tworzono koncept 14. emerytury, była ona postrzegana jako dodatkowy koszt, który miał być pokryty ze środków Funduszu Solidarnościowego, a nie jako stały element budżetu państwa. To odróżniało ją od innych programów socjalnych, takich jak programy 500 plus czy obecnie 800 plus.

Tuż przed wyborami Zjednoczona Prawica zdecydowała się uwzględnić czternastą emeryturę w budżecie państwa. Jednak według informacji Polsatu News, popełniono tutaj znaczący błąd legislacyjny. Mianowicie problem wynika z ustanowienia maksymalnej wysokości świadczenia – 2900 zł brutto. Jego stałe uwzględnienie w budżecie oznacza, że trudno jest dostosować tę sumę do ewolucji sytuacji gospodarczej kraju, na przykład poprzez wydanie odpowiednich rozporządzeń.

Dr Tomasz Lasocki z Uniwersytetu Warszawskiego w swoim wystąpieniu w Radiu Zet sugeruje, że średnia kwota 14. emerytury w 2024 roku wyniesie około 800 zł brutto. Wynika to z faktu, iż ustawa wprowadzająca dodatkową emeryturę zawiera w sobie mechanizm automatycznego obniżania wartości świadczenia. Zdaniem eksperta, jest to rodzaj „pułapki”, którą pozostawił po sobie rząd Prawa i Sprawiedliwości.

Specjalista zwraca uwagę, że ustawa dotycząca kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia dla osób pobierających emeryturę lub rentę, która została przyjęta przez Sejm IX kadencji, sprawia, że czternasta emerytura staje się stałym elementem systemu emerytalnego. W konsekwencji, finansowanie tego świadczenia nie pochodzi już z Funduszu Solidarnościowego, który mógł korzystać z pożyczek z Funduszu Rezerwy Demograficznej. Obecnie jest to stały element budżetu państwa.

W rezultacie rząd nie ma możliwości stosowania typowych regulacji w celu zwiększenia wartości czternastej emerytury, co miało miejsce na przykład w 2023 roku. Wówczas premier Mateusz Morawiecki podpisał odpowiednie rozporządzenie, ustalając kwotę czternastej emerytury na 2650 zł brutto. Gdyby nie to decyzja, emeryci otrzymaliby czternastą emeryturę równą minimalnej emeryturze z poprzedniego roku, która wynosiła 1588,44 zł brutto.